📞 Telefon dzwoni po raz kolejny... To bank. Może windykacja. Może komornik. Serce przyspiesza, ręce się pocą. „Co jeśli znowu grożą zajęciem konta? A może to wezwanie do zapłaty, której nie jestem w stanie uregulować?”.

⚖️ Komornik przejął konto. Nie ma z czego żyć, nie ma jak zapłacić rachunków. Każdy list w skrzynce to nowy nakaz zapłaty, każda nieodebrana rozmowa to strach przed kolejnym żądaniem. Znajomi zaczynają unikać kontaktu, a rodzina pyta: „Jak mogłeś do tego dopuścić?”.

💰 Długi rosły latami – kredyt na mieszkanie, pożyczka na samochód, chwilówki, które miały pomóc, ale stały się kolejnym ciężarem. Do tego nieprzewidziane problemy – utrata pracy, choroba, rozwód. Nagle rata staje się nie do udźwignięcia, a dług rośnie jak lawina.